Roczny budżet samorządu Warmii i Mazur to mniej więcej miliard złotych. Dziś (28.06) sejmik województwa rozliczał zarząd regionu z tego, jak wydawane były te pieniądze w ubiegłym roku. Niejednomyślnie zarząd otrzymał od radnych absolutorium.

Dla polskich samorządów ubiegły rok budżetowy był szczególny. W grudniu minął termin zakończenia i rozliczenia wszystkich przedsięwzięć, do których pieniądze dokładała Unia Europejska. W przypadku województwa warmińsko-mazurskiego, to chociażby: port lotniczy w Szymanach, sieć szerokopasmowego internetu czy zakrojone na dużą skalę remonty dróg wojewódzkich.

Skalę unijnych przedsięwzięć najlepiej obrazują liczby – łączne wydatki województwa w ubiegłym roku nieznacznie przekroczyły miliard złotych. Unijne dotacje stanowiły niemal dokładnie połowę.

Nad tym, jak wydawane są pieniądze z budżetu województwa czuwa 5-osobowy zarząd, który każdego roku rozliczany jest przez sejmik województwa. Radni, w głosowaniu, udzielili zarządowi absolutorium, które jest swego rodzaju wyrazem poparcia dla polityki finansowej.

Za zagłosowali wszyscy radni rządzącej województwem koalicji Polskiego Stronnictwa Ludowego i Platformy Obywatelskiej oraz radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Od głosu wstrzymało się 5 radnych Prawa i Sprawiedliwości, których zdaniem zadłużenie województwa maleje zbyt wolno – pod koniec roku było to 300 mln złotych. Zdaniem PiS może to blokować kolejne unijne inwestycje.

Nie wiem czy zarząd województwa zdąży wykorzystać wszystkie możliwości pozyskiwania środków, jeśli będzie się to odbywało w takim tempie — mówi Patryk Kozłowski, wiceprzewodniczący sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego, PiS.

Sesja 2016-06-28Z kolei radny SLD przekonywał, że zadłużenie województwa zmniejszyło się o niemal 60 mln złotych: — Było to niezbędne do tego, abyśmy w nowej perspektywie mogli zaciągać kredyty pod nowe inwestycje — zauważa Marcin Kulasek, przewodniczący Komisji Rewizyjnej Sejmiku, SLD. Sesja 2016-06-28_2.

Ostatecznie wniosek o absolutorium dla zarządu poparło 24 radnych.