SLD przed wyborami do Parlamentu Europejskiego proponuje poważną dyskusję nad budową armii europejskiej. Inne partie raczej nie podnoszą tego postulatu. Dlaczego uważacie go za tak istotny? Zapytaliśmy Marcina Kulaska – Sekretarza Generalnego SLD.
Partia rządząca szuka raczej gwarancji bezpieczeństwa za oceanem, w Stanach Zjednoczonych.
Jest to zupełnie niezrozumiałe. Prezydent USA, Donald Trump wyraźnie mówi, że Stany Zjednoczone przestały być policjantem świata. Widać to doskonale na przykładzie sztandarowego projektu Prawa i Sprawiedliwości: baz amerykańskich w Polsce. Donald Trump oświadczył, że USA mogą rozważyć ich budowę, pod warunkiem, że rząd polski za to zapłaci. W rezultacie żadne bazy nie powstały i nie powstaną. Nasze związki polityczne i gospodarcze z USA są słabe, wielokrotnie słabsze niż z pozostałymi krajami UE. Każe to wątpić w realność ewentualnych amerykańskich gwarancji dla Polski. Dzisiaj nie ma powodów, by USA angażowały się w to, co dzieje się w naszej części Europy.
W takim razie dlaczego podejmujecie jako SLD temat przyjęcia przez Polskę euro?
Przede wszystkim dlatego, że Polska w traktacie akcesyjnym zobowiązała się do przyjęcia wspólnej waluty. Ale dzisiaj euro jest istotne przede wszystkim dlatego, że gwarantuje nasze bezpieczeństwo. Wspólna waluta jeszcze mocniej zwiąże naszą gospodarkę z gospodarkami innych państw członkowskich. A im więcej związków między Polską a pozostałymi państwami UE, tym jesteśmy bardziej bezpieczni. Więcej państw będzie miało bowiem interes w tym, by w Polsce panował pokój i stabilność.