Marcin Kulasek mówił, że w „Recepcie dla Polski” ważne zapisy dotyczą ochrony zdrowia.
7,2% PKB na ochronę zdrowia do 2024 roku. W tej chwili mamy ok. 5%. 850 milionów euro na szpitale powiatowe wywalczyliśmy i zapisaliśmy w KPO.
Program Lewicy zakłada też całkowitą likwidację tzw. „umów śmieciowych”,podniesienie wynagrodzenia chorobowego do 100% pensji zasadniczej, podwyżki dla nauczycieli i pracowników budżetówki oraz stworzenie 200 tys. bezpłatnych miejsc w żłobkach.
Jerzy Małecki z PiS twierdzi, że niektóre zapisy programu Lewicy pokrywają się z założeniami „Polskiego Ładu”. „Zjednoczona Prawica” stawia też na zapewnienie miejsc pracy.
Poprzez zwiększenie inwestycji publicznych, czyli inwestycji w infrastrukturę drogową, kolejową. To ma zapewnić co najmniej pół miliona nowych miejsc pracy w Polsce.
Małecki dodał, że ”Polski Ład” zakłada również wprowadzenie emerytury bez podatku.
Poseł Marcin Kulasek mówił też, że jego ugrupowanie będzie z uwagą przyglądało się ustawom proponowanym przez rząd w ramach „Polskiego Ładu”.
Jeżeli chodzi o ciemne strony Polskiego Ładu, to przede wszystkim są konsekwencje dla samorządów. Obniżka PIT-u oznacza, że będą mniejsze wpływy dla samorządów – i to są fakty. Proponujemy, aby samorząd miał udział w dochodach z podatku VAT.
Jerzy Małecki przekonywał, że fundamenty „Polskiego Ładu”, czyli np. 7% PKB na zdrowie, kwota wolna od podatku do 30 tys. zł, inwestycje, które wygenerują nowe miejsca pracy i dom do 70 mkw. bez formalności, wkrótce znajdą odzwierciedlenie w ustawach.
Te propozycje, które są w Polskim Ładzie, będą już w tym miesiącu przekuwane w ustawy. Wtedy Lewica będzie mogła zgłaszać swoje projekty, swoje uwagi.
Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Marcinem Kulaskiem i Jerzym Małeckim: