Nowa Lewica składająca się z połączonych frakcji SLD i Wiosny wybrała swój zarząd na Warmii i Mazurach. Lokalni, lewicowi politycy i polityczki postawią głównie na ekologię i walkę z wykluczeniem transportowym. Padły też deklaracje odnośnie wyborów samorządowych.
Lewica wybrała władze w województwie warmińsko-mazurskim. Współprzewodniczącymi została Monika Falej (frakcja wiosna) i Władysław Mańkut (SLD) a funkcję sekretarza wojewódzkiego będzie pełnić Anna Dziedzioło. Wybrano też wiceprzewodniczących struktur wojewódzkich.
— Lewica gdy jest zjednoczona zwycięża. Dziś mamy początek powrotu do współrządzenia Lewicy również w województwie warmińsko-mazurskim. Jesteśmy przekonani, że z naszym programem odzyskamy poparcie wyborców na Warmii i Mazurach — mówił na kongresie poseł Marcin Kulasek, Sekretarz Generalny Nowej Lewicy.
Zarówno Monika Falej jak i Władysław Mańkut jako współprzewodniczący Nowej Lewicy w woj. warmińsko-mazurskim zapewnili, że odbudują lokalne struktury lewicy w regionie. Ich sztandarowym postulatem będzie ekologia, która jest największą zaletą województwa jako “zielonych płuc Polski” i walka z wykluczeniem transportowym, które dotyka wielu mieszkańców regionu mieszkających na wsi.
— Warmia i Mazury muszą być zielonymi płucami Polski, to jest dla nas oczywista rzecz. Chcemy utrzymać te płuca przy życiu, obecnie szalejący covid sieje spustoszenie na płucach, dlatego my będziemy dbać, żeby takiego spustoszenia nie było w płucach naszego kraju — mówiła posłanka Monika Falej, współprzewodnicząca Nowej Lewicy na Warmii i Mazurach — Musimy dbać też o dostępność komunikacyjną. Niestety mamy wielki problem z dostępem do komunikacji publicznej, dlatego Lewica chce to naprawić.
Lokalni działacze Nowej Lewicy w regionie zadeklarowali, że zjednoczone SLD i Wiosna, wraz z partią Razem i PPS wystawią wspólne listy w wyborach parlamentarnych jak i samorządowych. W kontekście Olsztyna jest to szczególnie ważna wiadomość, bo w ostatnich lokalnych wyborach nie Lewica nie miała listy w wyborach do Rady Miasta Olsztyn.
— Dzisiaj Lewica się zjednoczyła i składamy jasną deklarację: będziemy chcieli wystartować w bloku lewicowym zarówno w wyborach parlamentarnych jak i samorządowych, gdy Zjednoczona Prawica zacznie mieszać przy ordynacji wyborczej będziemy rozmawiać o bloku szerokiej opozycji — mówił Marcin Kulasek w odpowiedzi na pytanie dziennikarza “Gazety Olsztyńskiej” — Zjednoczyły się dwie partie: Wiosna Roberta Biedronia i dawny Sojusz Lewicy Demokratyznej w Nową Lewicę, jednak jesteśmy po słowie z partią Razem i PPS-em, ale rozmawialiśmy także z innymi ugrupowaniami tworzącymi szeroko pojętą lewicę. Start bloku lewicowego jest najbardziej prawdopodobny, zarówno w wyborach parlamentarnych jak i samorządowych — podkreślił Marcin Kulasek.
Karol Grosz