Kolejna z akcji lewicy Młodzi na rynku pracy – akcja “Nie jestem śmieciem”. Dzisiaj (26-09-2015 r.) kandydaci Zjednoczonej Lewicy w okręgu 35 w Olsztynie zaprezentowali program dla młodego pokolenia.
… Czas skończyć z pustym opowiadaniem o pomaganiu młodym ludziom, za którym nie idą żadne rozwiązania systemowe! Pora na uczciwe zdefiniowanie najważniejszych problemów i stworzenie programu, który powinien być konsekwentnie wprowadzany w życie! Tylko to przywróci zachwianą wiarę w państwo i skłoni młodych, by zamiast o szybkiej emigracji, myśleli o budowaniu swojej przyszłości w Polsce!
Oceniamy, że najważniejszym problemem osób młodych jest brak stabilnej, dającej szanse na godne życie pracy i niskie wynagrodzenia. W Polsce 1,6 mln osób jest zatrudnionych w oparciu o umowy cywilnoprawne. Większość z nich to osoby młode, wkraczające na rynek pracy.
Zjednoczona Lewica uważa, że wszystkie formy zatrudnienia powinny być obciążone takimi samymi podatkami i składkami. Ponadto na osoby zatrudnione w oparciu o umowy cywilnoprawne powinny zostać rozciągnięte takie uprawnienia pracownicze jak prawo do płatnego urlopu, czy płatnego zwolnienia lekarskiego oraz zasiłku chorobowego. Czas pracy przepracowany na umowach cywilnoprawnych powinien liczyć się do stażu pracy wymaganego do emerytury. Domagamy się również obowiązkowego stosowania klauzul społecznych w zamówieniach publicznych – czyli preferencji w publicznych przetargach dla firm, które zatrudniają swoich pracowników na umowę o pracę, a nie na śmieciówkach.
Planujemy utworzenie 150 tys. nowych miejsc pracy dzięki programowi „Zero ZUS przez 18 miesięcy”. Program ma objąć firmy zatrudniające swojego pierwszego lub drugiego pracownika. Gwarantujemy zwolnienie pracodawcy z opłacania składek ZUS za pierwszego i drugiego pracownika przez 1,5 roku od momentu zatrudnienia ich na umowę o pracę. Składki te pokryje Skarb Państwa. Proponujemy również opłacanie składek na ZUS przez państwo w przypadku zatrudnienia osób młodych oraz osób trwale bezrobotnych. Opowiadamy się za likwidacją bezpłatnych staży. Za każdą pracę powinno się otrzymywać wynagrodzenie. Stop wyzyskowi!
Drugim wielkim wyzwaniem, z jakim borykają się młodzi ludzie jest brak dostępu do mieszkań. Analitycy szacują, że przeciętny młody pracownik mieszkający w mieście wojewódzkim musi na wynajem kawalerki wydać połowę swoich zarobków. Dla porównania w Niemczech na ten cel trzeba przeznaczyć tylko 20 proc. wynagrodzenia. Spada liczba Polaków mogących sobie pozwolić na zakup mieszkania na kredyt. Młode osoby które stać na zakup mieszkania za gotówkę to wąska grupa wybrańców losu.
Zjednoczona Lewica uważa, że dostęp do mieszkania nie powinien wynikać tylko z praw rynku. Uważamy, że państwo powinno prowadzić aktywną politykę mieszkaniową. Mieszkanie jest dla nas prawem, nie towarem. Proponujemy narodowy program budowy mieszkań finansowanych za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego dzięki mechanizmowi tzw. luzowania ilościowego NBP. Bank centralny pożyczałby bankom komercyjnym (korzystając ze swojej uprzywilejowanej pozycji) środki dedykowane na budownictwo mieszkaniowe. Środki te mogłyby być pożyczane przez samorządy na budowę mieszkań komunalnych, które będą wynajmowane po stawkach preferencyjnych. Dzięki temu młodzi ludzie w początkach swojej kariery zawodowej nie będą zmuszeni wynajmować mieszkania na wolnym rynku za bajońskie sumy oraz będą bardziej mobilni (będą w stanie zmieniać miejsce zamieszkania), ponieważ nie będą związani dożywotnim kredytem hipotecznym. Jednocześnie z zaoszczędzonych na wynajmie po preferencyjnych stawkach pieniędzy będą mogli zacząć zbierać kapitał na założenie rodziny i ewentualny wkład własny na zakup swojego mieszkania w przyszłości.
Zjednoczona Lewica stoi na stanowisku, że edukacja przedszkolna powinna być tak samo dostępna i bezpłatna jak edukacja w szkole podstawowej, gimnazjum czy szkole ponadgimnazjalnej. Edukacja przedszkolna powinna być finansowana przez budżet państwa w ramach subwencji oświatowej. Również opieka w żłobkach powinna być dostępna i bezpłatna dla wszystkich dzieci. Dlatego domagamy się wprowadzenia dla gmin dotacji żłobkowej na wzór subwencji oświatowej. Budżet państwa musi pomóc samorządom nie tylko w budowie nowych żłobków, ale przede wszystkim w utrzymaniu w nich miejsc dla najmłodszych. Zjednoczona Lewica gwarantuje bezpłatne żłobki i przedszkola w wymiarze co najmniej ośmiu godzin dziennie. Bez żadnych dopłat.