Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak poinformował niedawno o planie pozyskania czołgów K2 wraz z ich polonizacją, która da impuls polskiej zbrojeniówce. Wszystko podczas wizyty w Korei Południowej. Trzeba powiedzieć, że te deklaracje cieszą.
Cieszą wszystkie ruchy, które mają na celu wzmocnienie polskiej armii. Przez to Polki i Polacy będą bezpieczniejsi. To dobra informacja, że rząd słucha sugestii opozycji w tym również moich. Wielokrotnie w mediach sugerowałem zakup czołgów z Korei Południowej. Korea posiada bardzo silną i liczną – ok. 430 tys. armię. Ta armia wyposażona jest nowocześnie, głównie w sprzęt własnej produkcji. Jednocześnie Korea otwarta jest na transfer technologii do swoich partnerów, w tym Polski. A to odróżnia Koreańczyków od Amerykanów, którzy mówiąc delikatnie, nie są tak otwarci na transfer technologii, jak Koreańczycy. Nasz kraj nie ma najlepszego doświadczenia z offsetem. Nie oznacza to, że nie należy kupować broni amerykańskiej, bo należy. Amerykanie, to nasi strategiczni partnerzy, sojusznicy, armia amerykańska jest najsilniejsza na świecie. Jednak w kontekście rozwoju polskiej zbrojeniówki dobrym pomysłem wydaje się miks, który z jednej strony podnosi potencjał polskiej armii, a z drugiej daje naszej zbrojeniówce szanse do rozwoju i podniesienia jej konkurencyjności. Tu oczywiście trzeba zaznaczyć, że i firmy europejskie i amerykańskie już liczą zyski, wynikające z wojny, bo wojna, to niestety także biznes, ale to także szansa dla polskich firm. Dobrze by było, gdyby te otrzymywały nie tylko zamówienia od MON w związku z modernizacją polskiej armii, ale by wyszły na rynki światowe, to zresztą już się dzieje. Żeby wspomnieć o amerykańskim zamówieniu na polskie Pioruny, czyli na zabójczo skuteczne polskie ręczne zestawy przeciwlotnicze, które sprawdziły się w Ukrainie, czy zainteresowaniu karabinkami Grot, w których usunięto drobne usterki.
Marcin Kulasek, Wiceprzewodniczący Komisji Obrony Narodowej, Poseł na Sejm RP
Więcej na TKO.pl https://tko.pl/145186,2022,06,04,warto-rozmawiac-z-konstruktywna-opozycja-opinia